fbpx
  • Czcionka: A A+ A++
  • Interlinia: zresetuj wielkość interlinii włącz większą interlinie+
  • Kontrast: włącz kontrast wyłącz kontrast
  • Mapa strony: mapa strony
images/Informatyka_pliki/baner-maly-na-strone-ans.png

Zakończyła się pierwsza edycja studiów podyplomowych na kierunku edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna w PWSZ w Koninie. Trwały one dwa semestry i zakończyły się 21 czerwca egzaminem końcowym. Słuchacze na egzamin przygotowali także obszerne portfolia, które bardzo dobrze zostały ocenione przez komisję egzaminacyjną. Osoby z najwyższą średnią ocen zostały wyróżnione przez mgr Małgorzatę Chybicką, kierownika studiów podyplomowych, otrzymując drobne upominki.

Jedną z absolwentek edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej jest Renata Andrzejewska. Postanowiła podzielić się wrażeniami ze swoich studiów. Poniżej e-mail, jaki nam przysłała.
W roku akademickim 2014/2015 w ofercie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koninie pojawił się nowy kierunek studiów podyplomowych: pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna. Po zapisaniu się na studia, okazało się, że chętnych do poznawania i odkrywania tajników pracy z dziećmi było wielu (grupa liczyła prawie 30 osób). Dziś, po okresie wytężonej pracy, nadszedł czas na podsumowanie studiów.

Studiowanie wiązało się poznawaniem wielu wartościowych ludzi. Wykłady oraz ćwiczenia prowadzone były przez wykształconą, przygotowaną kadrę, która zawsze miała czas dla słuchaczy. Było to uczenie się poprzez działanie, zaangażowanie oraz dzielenie się doświadczeniem. Uczyliśmy się nie tylko jak napisać scenariusze lekcji, ale przeprowadzaliśmy na wielu przedmiotach symulacje zajęć np. matematycznych. Poznaliśmy metody, formy i środki dydaktyczne. Był czas na obserwacje, eksperymenty i doświadczenia przyrodnicze, zbieraliśmy liście, by je później rozpoznawać. Na wychowaniu fizycznym prowadziliśmy ćwiczenia śródlekcyjne, sami też ćwiczyliśmy, promując jednocześnie zdrowy styl życia. Na zajęciach artystycznych graliśmy na różnych instrumentach i śpiewaliśmy, analizowaliśmy techniki plastyczne i techniczne, ocenialiśmy prace. Na edukacji polonistycznej uczyliśmy się jak pracować z tekstem literackim, wspólnie czytaliśmy literaturę dziecięcą.

Dzięki studiom dziś już wiemy, jak nauczyć dziecko wiersza na pamięć, jak wprowadzić pierwszą literę, jak ważna jest diagnoza pedagogiczna. Otwarcie pytaliśmy, wspólnie szukaliśmy odpowiedzi. Jako przyszli nauczyciele najmłodszych wiemy, że musimy pozwolić dzieciom na działanie, na mówienie, na gry i zabawy edukacyjne. Podjęte studia podyplomowe pozwoliły nam na zdobywanie nie tylko wiedzy metodycznej i merytorycznej. Poznaliśmy specyfikę dzieci, ich naturalne, szczere zachowania.

Czytaliśmy ważne rozporządzenia, analizowaliśmy podstawę programową, by służyła nam do wspierania rozwoju dziecka, przy jednoczesny zadbaniu o jego bezpieczeństwo.
Studiowanie to także emocje, nowe miejsce, osoby – obce sobie na początku października. Teraz znamy się dobrze,  już wspólnie przeżywamy radości i smutki. Każdy z nas jest inny, tak samo jak różne dzieci spotykamy w swojej pracy pedagogicznej. Ważne, żeby zaakceptować to i szukać kompromisu, wzajemnie ucząc się od siebie. To dzięki prowadzącym zajęcia, jako grupa mogliśmy się poznać. Dzięki temu, że nie byliśmy jak „ukrzesłowieni” uczniowie, zmienialiśmy miejsca, często pracowaliśmy w różnych grupach, śmialiśmy się i dyskutowaliśmy. Wykładowcy starali się pokazać drogę, mówili słowami Janusza Korczak: „Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy”. Podkreślając jednocześnie cenne wartości, którymi powinniśmy się kierować, będąc pedagogami wrażliwymi na potrzeby najmłodszych. Kadra, którą mieliśmy przyjemność poznać, pokazała nam narzędzia, metody, odpowiednią literaturę.

Na koniec był egzamin oraz prezentacja starannie przygotowanego portfolio, które było efektem całorocznej pracy. Jeszcze kwiaty, podziękowania, nagrody, wspólne zdjęcie. Nie wierzymy, że to koniec, że tak szybko minął ten czas, spędzony w miłym gronie, w przyjaznej atmosferze. Nauka była przyjemnością.

Renata Andrzejewska/ekdar