Vivat membrum quodlibet

– Jesteście pierwszymi absolwentami, którzy otrzymają dyplom Akademii Nauk Stosowanych w Koninie, choć studia zaczynaliście w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koninie – zaznaczył podczas absolutorium dr hab. Artur Zimny, prof. ANS w Koninie i jej rektor. Pierwsze karty absolutoryjne z logo ANS odebrało 25 czerwca niemal 440 osób.

Rektor Zimny w swoim przemówieniu podkreślił, że tegoroczne absolutorium jest wyjątkowe również dlatego, że po długiej przerwie odbywa się w normalnych, realnych warunkach, bez reżimu sanitarnego: – Nareszcie siedzimy koło siebie, niezamaskowani.

Wyraził nadzieję, że mimo utrudnień w studiowaniu, wynikających z pandemii, studia spełniły oczekiwania absolwentów, a uczelnia wzbudziła w nich potrzebę ustawicznego kształcenia i umożliwiła kształtowanie kompetencji miękkich, niezbędnych do radzenia sobie w obecnych niełatwych czasach. – Świat na naszych oczach ulega wielkim zmianom – pandemia, wojna, teraz inflacja. Przyszłość jest coraz mniej przewidywalna, trzeba nadążać za rzeczywistością – przypomniał.

W uroczystości uczestniczył Witold Nowak, zastępca prezydenta Konina, który z kolei apelował do absolwentów o odwagę i zaangażowanie we wszystko, co będzie częścią ich życia: w rodzinę, lokalną społeczność, w sprawy kraju, w zmianę świata na lepsze. A na koniec dodał: – Moja mama mawiała: „Synek, cokolwiek byś w życiu nie robił, rób to uczciwie”. I tego Wam życzę.

Kilka słów, przede wszystkim do absolwentek pielęgniarstwa przekazała Wiesława Welke, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Koninie, która przypomniała, że wybrany zawód jest trudny i odpowiedzialny, ale zostały do niego dobrze przygotowane. – Uczelnia stworzyła Wam bardzo dobre warunki, w których zdobyłyście wiedzę. To jak ją wykorzystacie – zależy od Was. Liczę na Was, moje przyszłe koleżanki – dodała, przypominając przy okazji, że do zawodu ciągle przychodzi mniej nowych pielęgniarek i położnych, niż odchodzi na emeryturę. Natomiast Danuta Grodzka, menedżer kierunku pielęgniarstwo, wszystkim absolwentkom, po specjalnym ślubowaniu, wręczyła pielęgniarski czepek, który od lat jest symboliczny – to specjalny znaczek.

Słowa na nową drogę przygotowały również panie dziekan. – To dzień sukcesu, ale pamiętajcie o osobach, które dzielą go razem z Wami – to rodzina, bliscy, to wykładowcy – mówiła dr Edyta Bielik, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu. – Pamiętajcie o tych, którzy nigdy w Was nie zwątpili, byli z Wami również w chwilach porażki. Kto nie pamięta przeszłości, ten traci tożsamość – przypomniała tę starą mądrość. Natomiast dr Anna Stolarczyk-Gembiak, dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych i Społecznych, tak rozpoczęła: – Jesteście bohaterami, którzy sprostali wyzwaniom swojego pokolenia. Proszę, byście tak myśleli o tym dniu. Wychodzicie z posagiem, dla każdego kierunku innym, ale wszyscy dobrze przygotowani do pracy. Możecie więc podejmować odważne decyzje, nawet ryzykowne. Warto – tego Państwu życzę – zakończyła.

Dla części absolwentów to pożegnanie z uczelnią nie było pożegnaniem na zawsze. Wielu z nich wróci tu na studia magisterskie lub podyplomowe, niektórzy jako pracownicy, inni jako przedstawiciele zakładów i instytucji współpracujących z nią. A jeszcze inni jako rodzice następnych pokoleń, które wybiorą Akademię Nauk Stosowanych w Koninie jako swoją Alma Mater i z czasem dołączą do 15-tysięcznej obecnie wspólnoty ludzi z dyplomem naszej uczelni.

Vivat membrum quodlibet – Niech żyją absolwenci!

Maria Sierakowska